Poczucie

Zalogowałam się, żeby zrobić wpis i spokojnie zjeść drugie śniadanko, ale nic z tego. Pilna sprawa. Napiszę więc tylko, że ostatnio prześladuje mnie takie poczucie, a może przeczucie, że coś się kończy i... wypadało by napisać: coś zaczyna. Ale właśnie nic się nie zaczyna i nie mam żadnego przeczucia, że zacznie. Jesień czy co?... Oby tylko o to mojej intuicji chodziło...

Komentarze

Popularne posty