Pływanie przed Janem?

Nie wiem skąd się wziął ten przesąd/zasada/coś tam, ale od kilku już osób słyszałam, że nie pływa się (w sensie: wpław) na otwartych akwenach przed św. Jana czyli 24 czerwca. Przypuszczam, że chodzi o temperaturę wody, chociaż w ostatnich latach chyba ciężko ją określić. Bywały już takie lata, w których od lutego było ciepło a od kwietnia upalnie, a bywało i tak jak w tym roku, że do końca maja było po prostu zimno. Co ma pewnie nie mały wpływ na temperaturę wód. Tak czy inaczej miło by było popluskać się teraz nad jakimś jeziorkiem, a jeśli woda za zimna, to może skusić się na jakiś czarter jachtu i pożeglować trochę...

A jutro już wyniki testów gimnazjalnych. Powodzenia!!! :)